Rezydencja Edgeland House (Austin, Teksas, USA) została zaprojektowana i stworzona dla pisarza science fiction, który marzył o wygodnym domu w dawnej dzielnicy przemysłowej.

Spis treści

  • Nowe życie dla strefy przemysłowej
  • Schron miejski 21 wieku
  • Samotnie z naturą

Nowe życie w strefie przemysłowej

Projekt budynku, opracowany przez firmę architektoniczną Berry Chen Architects, inspirowany jest najstarszym ludzkim mieszkaniem - ziemianką, z której od wieków korzystają rdzenni Amerykanie - Hindusi. Wcześniej firma zdołała już wdrożyć kilka dość odważnych projektów, które różnią się rozwiązaniami przyjaznymi dla środowiska. Dlatego ważnym celem projektu było odtworzenie miejsca, które kiedyś stanowiło część kompleksu rafinacji ropy naftowej, oraz przywrócenie zbocza, które zostało zniszczone po usunięciu starego rurociągu. Realizacja projektu pozwoliła na odnowienie równowagi między dawną strefą przemysłową a rzeką płynącą w pobliżu.

Schron miejski 21 wieku

Na zewnątrz dom przypomina małe wzgórze, które siły Titanica rozerwały na pół i składa się z dwóch niezależnych części - salonu z jednej strony i dwóch sypialni - z drugiej. Spadzisty dach znajduje się dosłownie na poziomie gruntu, więc brak okien został zrekompensowany dużymi szklanymi ścianami, które wpuszczają światło słoneczne do budynku. Pomieszczenia mieszkalne znajdują się około 2 metrów poniżej poziomu gruntu, więc warstwa ziemi zmiękcza zarówno letnie upały w środkowym Teksasie, jak i zimowe zimno, działając jako niezawodny izolator ciepła. W pomieszczeniu klimat jest kontrolowany przez geotermalny system ogrzewania i chłodzenia zintegrowany ze wspólnym systemem klimatyzacji i wentylacji.


Samotnie z naturą

Zewnętrzne schody, znajdujące się od strony wejścia, prowadzą na dziedziniec, który wychodzi na mały taras z basenem. Skrzydła budynku tworzą przyjemny cień, a lekki podmuch nieustannie idzie wzdłuż wydłużonego wąskiego dziedzińca, niosąc chłód z płynącej poniżej rzeki. Na tle zieleni otaczającej dom basen wyróżnia się ostrym klinem. Żywe zielone dachy zostały stworzone przez eko-studio Lady Bird Wildflower Center, które było w stanie przywrócić ponad 40 gatunków lokalnych ziół i kwiatów na tym terenie, chroniąc i stabilizując ten lokalny ekosystem. Siedząc na dziedzińcu, który jest rodzajem platformy, przyjemnie jest oglądać lot motyli monarchicznych, planowanie kolibra lub zgiełku ciężko pracującej kolonii mrówek.

Kategoria: