Kirsten Selter, immunolog z Portland w USA, zajęła 12 lat przekształcenie budynku dawnej małej fabryki w niesamowity strych . Miała rękę w każdym szczególe tego domu - od ręcznie wykonanej tapety po zgrzewane kraty okienne.
Zwolnij miejsce
Oryginalny projekt był uderzający w obfitości płyt kartonowo-gipsowych, płyt MDF i dywanów. Nawet gdy wszystko zostało bezkompromisowo usunięte, Kirsten wydawała się niewystarczająca. A potem działała jeszcze bardziej radykalnie - ponieważ żadna z wewnętrznych przegród nie była nośnikiem, zniszczyła je wszystkie. Następnie Kirsten zaczął usuwać tynk, aby otworzyć mur. Przez 12 lat Kirsten musiała opanować wiele specjalizacji - tynkowanie, szpachlowanie, a nawet gotowanie metalu, więc większość rzeczy w domu była wykonywana rękami.
Aby strefować przestrzeń, oddzielając sypialnie, kuchnię, gabinet, a jednocześnie zapewniając prywatność, ale nie tracąc naturalnego światła, zainstalowaliśmy przegrody wykonane w technologii EcoResin - są to półprzezroczyste „szklanki” z gałęzi i ziół wypełnione naturalnymi żywicami .
Tapeta z worków
W salonie jako tapetę zastosowano torby na paszę dla bydła. Chcieli tylko spalić je na pobliskiej farmie, ale Selter znalazł dla nich kolejne zastosowanie. Aby naprawić torby na ścianie, użyłem prostego kleju do tapet.
Japońska łazienka i czarne kamyki
Główna łazienka to tradycyjna japońska wanna cedrowa, na ścianach są czarne żwirowe płytki, podłogi cedrowe i szorstkie drzwi stodoły z najbliższej wioski. Ogólnie rzecz biorąc, większość mebli i przedmiotów w domu, wszystkie lampy zostały kupione w sklepach z antykami lub w sklepach samochodowych. Właściciele lubią „rzeczy z historią”, często głównym kryterium zakupu jest zasada „im więcej wgnieceń i zadrapań, tym lepiej”.
Druga łazienka jest również ozdobiona czarnymi kamykami, a toaleta i umywalka są oddzielone kilkoma przeplatanymi suchymi winoroślami. Sama umywalka to dawna miska dla ptaków, która zyskała teraz nowe życie i znaczenie.
Sypialnia w stylu industrialnym
Główna sypialnia urządzona jest w stylu industrialnym, a blacha falista pokrywa podłogę i jedną ze ścian. Za tym wyborem przemawia nie tylko wytrzymałość powłoki, ale także fakt, że chodzenie po takiej powierzchni zmienia się w akupresurę stopy.
Jeśli chodzi o łóżko, wszystko zaczęło się od dużych, zabytkowych metalowych kół. Gdy tylko je zobaczyła, Kirsten wpadła na pomysł, by koniecznie zrobić wysokie łóżko na tych kołach. Dopiero gdy kupiła szerokie deski z białej sosny w opuszczonym młynie, koncepcja w końcu się ukształtowała.
Aby wizualnie wskazać granice kuchni, jej ściany są ozdobione jaskrawoczerwonym tynkiem weneckim. Początkowo w domu planowano inną kuchnię, ale zamiast tego stworzono ustronne miejsce na lekcje i czytanie. W całym domu nie ma ani jednego telewizora, nie ma nawet możliwości podłączenia go. Ale dom ma Wi-Fi, a rodzina ma iPada. Podejrzewa się, że jest znacznie gorzej.
Fotografie KuDa